Placek po węgiersku
Hej,
Powoli wracam do żywych, dlatego w kuchni znów pojawiam się na stanowisku szefa :P
Dziś zaproponuję Wam przepis na placek po węgiersku. Miałam okazję jeść takie danie, gdy byłam ostatnio w górach. Baardzo mi zasmakowało i wiedziałam, że na pewno spróbuję przygotować coś podobnego w domu. Przepis na gulasz znalazłam na stronie Tygryskowa kuchnia . Placki przygotowałam po swojemu. Polecam serdecznie!
Potrzebujemy:
SOS
- 2 piersi z kurczaka
- czerwona papryka
- zielona papryka
- 10szt pieczarek
- 1 duża cebula
- 1 łyżka koncentratu pomidorowego
- 1 łyżeczka ostrej papryki
- 1 łyżeczka słodkiej papryki
- 1 łyżeczka majeranku
- 0,5 l bulionu wołowego
- 2 łyżki mąki
- sól i pieprz
- olej do smażenia
PLACKI
- ok 4 duże ziemniaki
- 2 jajka
- łyżka mąki
- sól
Przygotowanie:
Zaczniemy od gulaszu. Piersi z kurczaka myjemy i kroimy w kostkę. Mąkę, sól i paprykę słodką mieszamy i obtaczamy w tym mięso. Następnie wrzucamy kurczaka na patelnię, na rozgrzany olej i smażymy, aż się zarumieni. W osobnym garnku podsmażamy na oleju posiekaną cebulę aż się zeszkli, dodajemy słodką paprykę i koncentrat. Następnie dodajemy pokrojone w kostkę papryki i pokrojone w plastry pieczarki. Po ok. 5 minutach zalewamy warzywa 1/3 bulionu i dusimy pod przykryciem. Po ok. 10 minutach dodajemy kurczaka i wlewamy resztę bulionu. Gotujemy ok 10-15 minut. Doprawiamy majerankiem, ostrą papryką, szczyptą soli i pieprzu. Mąkę rozpuszczamy w szklance wody i wlewamy powoli do sosu, żeby go zagęścić. Gulasz gotowy.
Czas na placki. Ziemniaki trzemy na tarce o małych oczkach. Odsączamy wodę, dodajemy jajka, sól i mąkę i porządnie mieszamy, żeby wszystkie składniki się połączyły. Na patelni rozgrzewamy olej i nakładamy duża porcję startych ziemniaków, tak aby powstał jak największy placek. Smażymy.
Na talerzu kładziemy placek i zalewamy go całego sosem. Można również polać sosem połowę placka, a drugą jego częścią go przykryć.
Danie gotowe. Smacznego!
Komentarze
Prześlij komentarz