BlogMas nr 6 - Pierniczki

Uwieeeelbiam Święta! A ponieważ zbliżają się wielkimi krokami, postanowiłam powoli się do nich przygotowywać… .. Dlatego upiekłam razem z moją przyjaciółką pierniczki (taka nasza świąteczna tradycja ;))
Przepis podkradłam z bloga „Kulinarne szaleństwa Margarity”- pozdrawiam właścicielkę  
 
Potrzebujemy:

• 500g mąki pszennej
• 200g miodu prawdziwego
• 200g cukru pudru
• 125g masła
• 1 jajko (średnie)
• 1 pełna łyżeczka sody oczyszczonej
• szczypta soli
• 2 łyżki przyprawy do piernika
• 2 łyżki cynamonu
• ozdoby, lukier itp

Przygotowanie:
Masło, miód oraz przyprawę do piernika i cynamon podgrzewamy w garnku tak, aby powstała płynna masa. Mąkę należy przesiać z solą i sodą, a następnie zrobić w niej dołek i wlać nasze masło z miodem (lekko ostudzone). Dodajemy resztę składników i ugniatamy ciasto (nie powinno być problemów z ugnieceniem ;))
Gotowe ciasto zawijamy w folię spożywczą lub pergamin i wkładamy do lodówki na minimum 2 godzinki (ja trzymałam dobę). Ciasto wyciągamy z lodówki 15 minut przed wałkowaniem.
Na blacie lub na stolnicy rozsypujemy trochę mąki i ugniatamy nasze ciasto. Następnie dzielimy je na 5 części i bierzemy po kolei każdą, rozwałkowujemy i wycinamy foremką nasze pierniczki.

Pierniki wykładamy na blaszce, ja wykładam dodatkowo na pergaminie, żeby nie brudzić blaszki ;). Zachowujemy odstępy, aby pierniczki się nie przykleiły do siebie i wstawiamy do piekarnika na 15 minut na 150 stopni.

Pierniczki można polukrować i posypać kolorową posypką, tak jak ja to zrobiłam, lub wykorzystać swoją wyobraźnię i przyozdobić je innymi składnikami.

Moje pierniczki:

Pierniczki można schować do blaszanego pudełka i przechować do Świąt. Żeby były na prawdę miękkie, należy wyjąć je na talerzyk i poczekać, aż złapią wilgoć